12 grudnia 2018

Sezon na grilla: Rozdział 16

"Sezon na grilla" i inne moje teksty można kupić TUTAJ

8 komentarzy:

  1. Tak szybko, tak już - super!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy to najlepszy pomysł komentować cokolwiek o tej godzinie, no ale dobra, postaram się... Bo to był taki miły rozdział! :D
    Naprawdę, spodziewałam się po tej "ciężkiej do opisania scenie", że będą tutaj jakieś dzikie akcje; pościgi, wybuchy i takie tam sprawy, a tu proszę, taka niespodzianka <3
    Bardzo fajnie wyszło to zbliżenie chłopaków, zwłaszcza że wiem, jak trudno napisać jest sceny łóżkowe, żeby oprócz "suchego" opisu przekazać namiętność i pożądanie. Tutaj się to czuło, zwłaszcza kiedy czytałam przemyślenia Igora. Jak pierwszy raz zmacał brzuch Kuby i ten fragment z męskością Krzykowskiego. ;>> Bardzo mi się spodobał.
    Poza tym to chyba nie mam już nic do dodania. Był to idealny rozdział na tę późną porę - mogłam się skoncentrować na odczuciach chłopaków, a nie skupiać się na akcji, co o tej godzinie i po takim długim czekaniu na ich zbliżenie, jest zdecydowanie na plus :D
    Życzę weny na kolejne rozdziały i pozdrawiam serdecznie!
    No i dziękuję za dodanie mojego bloga do polecanych <3 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda pora jest dobra na komentarz. :D
      hahaha, no tak, trochę Cię niechcący zmyliłam, aczkolwiek dla mnie to właśnie była "ciężka scena" :D Oczywiście wyszło miło i fajnie (a przynajmniej taką mam nadzieję", ale w moim przypadku akcje i wybuchy jakoś łatwiej bym ogarnęła. :D
      Dziękuję pięknie za komentarz, a zarazem nie ma za co dziękować, bo warto polecać Twojego bloga. :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. :D Czytać to o 2 w nocy, pora idealna xD Ale już mi się nie chciało pisać komentarza, przepraszam :d
    W głowie Igora trochę pustki, trochę chaosu. W ogóle mu się nie dziwię. Super to opisałaś. Wyszło naturalnie, a na końcu nieco niezręcznie (u chłopaków niezręcznie, nie w twoim pisaniu xD)
    Ogólnie zajebiście 👌
    Weny, czasu i chęci :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, leżąc w łóżku też by mi się nie chciało komentować, także dziękuję za "powrót" :D
      Musiało wyjść trochę niezręcznie, bo wszystko też zadziało się dosyć nagle, więc głupio by było, jakby sobie na koniec przybili piątkę. xD Choć chyba nie było też tak źle, jak by się można było spodziewać. :)
      Cieszę się, że się podobało.
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  4. Ha! Mówiłam że będą seksy!
    Faktycznie rozdział inny niż pozostałe, ale przez to nawet fajniejszy. Igor przeszedł jakimś cudem nad tym co się wydarzyło do porządku dziennego, ciekawa jestem czy mu jeszcze czasami przez to nie odbije.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyszła na nie najwyższa pora. :D
      Tak, Igor póki co się "otrząsnął" w błyskawicznym tempie, ale z drugiej strony nie miał zbyt wiele czasu, aby się tym przejmować. Może kiedy zostanie na dłużej sam i nawiedzą go myśli, wtedy zrobi się w jego umyśle nieciekawie. Oby nie.
      Pozdrawiam!

      Usuń