Dobra lol, nie chce dyskryminować żadnego z moich kraszi smaszi, więc może skomentuje w kolejności ich pojawiania (nw, jakoś dziwnie mi to zdanie brzmi ale ok) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
DOBRA BEJB NAD BEJBY KRASZI NUMER JEDEN IGOREK MÓJ MISIACZEK KOCHANYYYYYY JEJUUUUUU
DOBRA MUSZĘ SIĘ USPOKOIĆ ALE MOJE KOKORO ;______;
Borze taki badass, czarny charakter bed boj wooooow >_>
JEŻU W OGÓLE IGOR W KAJDANKACH ALE HOT JA NIE MOGĘ WOOOOOWWWWWW >o<
Wgl ja już widzę drame na kółkach, takich tematów się nie porzuca tak po prostu, także ja czekam bardzo bardzo, jejuuu >_<
ALE KURDE JA WIEDZIAŁAM BORYS TO JEST GŁÓWNY BOSS ON TRZĘSIE CAŁYM MIASTEM JESTEM PEWNA MATKOOOOOOOOOOO
Ej a może To jest tak Że Igorek to taki plejboj I wszyscy dla niego skaczą z mostów? O.o
WOW TO MA SENS!!!
A skąd to wiem? JUŻ WYJAŚNIAM XDDD ok posłużę się cytatami
„Rozprzestrzenia się jak zaraza i niszczy wszystko, co tylko stanie mu na drodze” No właśnie! Femme fatale! Po prostu to jest taki czarujący człowiek, że nikt nie może się mu oprzeć! I ja się nie dziwie serio!!! Nawet Robercik już tutaj nam trochę ten tego, on się nie przyzna, ale ja znam prawdę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ok dalej „Był przez jakiś czas moim prywatnym koszmarem. Przez niego prawie straciłem syna…” No syn się nieszczęśliwie zakochał i tyle no, co poradzisz... NO NIC NIE PORADZISZ D: Tak to bywa jak się źle ulokuje uczucia, przykro mi ¯\_(ツ)_/¯
Także Igor Al Pacino Casanova aka Bambi Bardzo pięknie, super 10/10 najlepszy bohater
CO DALEJ
DEJJJWWWWW UHUHUHUHUHU MÓJ MĄŻ JEST TAKI ZAJEBISTY AŻ SIĘ OPALIŁAM W JEGO BLASKU NAPRAWDĘ
Jako że jestem szefem David Support Team na każdą walkę będę przychodziła z bannerem „DEJW FAJTO” i rzucała w jego przeciwników zgniłymi jajami Ewentualnie pomidorami
W sumie trochę szkoda, ale dla mojego husbando jestem w stanie ponieść takie koszta >_>
Więc no
DEJWID FAJTOOOOOO
Naprawdę kofam go tak megabardzo i on jest taki słit w stosunku do Roberto, mój brotp, kofam ich razem plz protect dat boiz ;___;
A TERAZ POWÓD DLA KTÓREGO MOJE SERCE ROZPADŁO SIĘ NA KAWAŁKI JULEK MISIU MÓJ BORZE
Płakałam tak bardzo
Z jednej strony Kurde Dowalanie się do zajętego faceta jest mega nie w porządku według mnie
ALE KURCZĘ
TO BIEDACTWO MA DEPRESJE BŁAGAM NIECH KTOŚ GO PRZYTULI TT_____TT
Chyba że to kurde postęp i on naprawdę wszystkimi manipuluje
ALE JA W TO NIE WIERZE JULEK TO TAKI PRESZYS BEJBIBOJ T__T JA SIĘ NIM ZAJMĘ, MAM JUŻ KOTA TO MOGĘ MIEĆ JESZCZE JULKA ŻADEN PROBLEM ;____;
Kurczeee
Wglll Tak mi się wydaje Że Igorek i Juleczek
To jakoś coś mi od nich razem śmierdoli >_> Ale nie wiem NIE WYCIĄGAJMY POCHOPNYCH WNIOSKÓW! XDDD
Kk
To jeszcze w tym czepterku Pojawił się truloff
Eryk
Tak
No w sumie
To nie mam nic do powiedzenia na jego temat XDDDD
Ale chyba póki co wszystkich szipuje bardziej niż Robryk czy jakkolwiek się ten ich szip nazywa XDDDD
PRZEPRASZAM XDDDD
NO POZA TYM ROBERT FAJTO WEŹ SIĘ W GARŚĆ WSZYSTKO BĘDZIE OK HEPI ENDY I WGL TAKŻE DONT ŁORY BI HEPI
No to by było na tyle dzisiaj
Ogólnie rozdział mi się mega podobał >_> Wreszcie jakaś akcja hehehehhehehehehehehheheh
Życzę dużo wenyyyyy <3 I pozdrawiam mega cieplutko ~
Igor jako męska wersja femme fatale? Cóż, jeżeli syn policjanta chciał się rzucić dla niego z mostu, to ma to sens :d No i jeszcze te kajdanki... Eryk ma swojego Adriana, to może i Robert sobie właśnie potencjalnego kochanka znalazł :D
Już o tym wspominałam wcześniej, ale ten bromance pomiędzy Dawidem i Robertem to trochę przez przypadek wyszedł :D Ale skoro mi się dobrze o nich pisze i Wam się dobrze o nich czyta, to bez sensu byłoby ich rozdzielać. Chociaż kto wie. Trzeba od czasu do czasu wpakować ich w jakieś tarapaty, żeby im za wesoło nie było :D
Nie no, Julek aż tak specjalnie to się do Roberta nie dowala. Przecież go nie zmuszał, żeby z nim został ani nic. Kwiatkowski najwidoczniej jest mało asertywny i sam sobie podkłada kłody pod nogi (jak widać, nie tylko w aspekcie Juliana, ale W KAŻDYM innym :D). Dobrze, że chociaż dociera do niego, że musi jakoś łagodnie, ale stanowczo zarazem, dać swojemu cichemu wielbicielowi do zrozumienia, że dzieci to z tego nie będzie.
Faktycznie, o Eryku nie ma co się wypowiadać, bo nawet na dobrą sprawę go nie było. Chyba ze się okaże, że Robert ma jakieś zaawansowane omamy i tylko mu się wydaje, że jego ukochany wrócił xD
Jaki dobry węch! xD Jak zwykle chcę więcej :( tego opowiadania nie da się czytać rozdziałami. Przykro mi xD chyba muszę zrobić chwilę laby, żeby później pochłonąć na raz :D (problem w tym, że CHCĘ to czytać i pamiętam w niedzielę, by tu zajrzeć xD co za udręka!) A co do rozdziału - przestaję lubić Julka... zaczyna mnie irytować. Jest tak teatralny... -.- Igor jak zawsze świetny :D A Dawid... szczęśliwy koleś. Po prostu haha :)))) Eryk - zostań xD bądź ty bez nikogo innego w pobliżu z dobrym jedzonkiem i alko haha Należy im się. Weny, czasu i chęci. Pozdrawiam :)
Też tak czasami mam, więc w pełni Cię rozumiem z tą chęcią pochłonięcia większej ilości tekstu "na raz" :) Julek z pewnością jest dosyć tajemniczą postacią i ciężko go wyczuć. Ani nie jest jakimś protagonistą, ale też nie czarnym charakterem. Mogę tylko obiecać, że i jego wątek rozwinę, ale przyjdzie jeszcze na to czas :D Chyba najwyższa pora na Eryka, bo faktycznie długo go nie było :) Również pozdrawiam!
OCH
OdpowiedzUsuńOOOOOOCH
No naprawdę bardzo uroczy rozdział
Dobra lol, nie chce dyskryminować żadnego z moich kraszi smaszi, więc może skomentuje w kolejności ich pojawiania (nw, jakoś dziwnie mi to zdanie brzmi ale ok) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
DOBRA BEJB NAD BEJBY KRASZI NUMER JEDEN IGOREK MÓJ MISIACZEK KOCHANYYYYYY JEJUUUUUU
DOBRA MUSZĘ SIĘ USPOKOIĆ ALE MOJE KOKORO ;______;
Borze taki badass, czarny charakter bed boj wooooow >_>
JEŻU W OGÓLE IGOR W KAJDANKACH ALE HOT JA NIE MOGĘ WOOOOOWWWWWW >o<
Wgl ja już widzę drame na kółkach, takich tematów się nie porzuca tak po prostu, także ja czekam bardzo bardzo, jejuuu >_<
ALE KURDE JA WIEDZIAŁAM BORYS TO JEST GŁÓWNY BOSS ON TRZĘSIE CAŁYM MIASTEM JESTEM PEWNA
MATKOOOOOOOOOOO
Ej a może
To jest tak
Że Igorek to taki plejboj
I wszyscy dla niego skaczą z mostów? O.o
WOW TO MA SENS!!!
A skąd to wiem?
JUŻ WYJAŚNIAM XDDD
ok posłużę się cytatami
„Rozprzestrzenia się jak zaraza i niszczy wszystko, co tylko stanie mu na drodze”
No właśnie! Femme fatale!
Po prostu to jest taki czarujący człowiek, że nikt nie może się mu oprzeć! I ja się nie dziwie serio!!!
Nawet Robercik już tutaj nam trochę ten tego, on się nie przyzna, ale ja znam prawdę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ok dalej
„Był przez jakiś czas moim prywatnym koszmarem. Przez niego prawie straciłem syna…”
No syn się nieszczęśliwie zakochał i tyle no, co poradzisz... NO NIC NIE PORADZISZ D:
Tak to bywa jak się źle ulokuje uczucia, przykro mi ¯\_(ツ)_/¯
Także
Igor Al Pacino Casanova aka Bambi
Bardzo pięknie, super 10/10 najlepszy bohater
CO DALEJ
DEJJJWWWWW
UHUHUHUHUHU
MÓJ MĄŻ JEST TAKI ZAJEBISTY AŻ SIĘ OPALIŁAM W JEGO BLASKU
NAPRAWDĘ
Jako że jestem szefem David Support Team na każdą walkę będę przychodziła z bannerem „DEJW FAJTO” i rzucała w jego przeciwników zgniłymi jajami
Ewentualnie pomidorami
W sumie trochę szkoda, ale dla mojego husbando jestem w stanie ponieść takie koszta >_>
Więc no
DEJWID
FAJTOOOOOO
Naprawdę kofam go tak megabardzo i on jest taki słit w stosunku do Roberto, mój brotp, kofam ich razem plz protect dat boiz ;___;
A TERAZ
POWÓD DLA KTÓREGO MOJE SERCE ROZPADŁO SIĘ NA KAWAŁKI
JULEK
MISIU MÓJ
BORZE
Płakałam tak bardzo
Z jednej strony
Kurde
Dowalanie się do zajętego faceta jest mega nie w porządku według mnie
ALE KURCZĘ
TO BIEDACTWO MA DEPRESJE
BŁAGAM NIECH KTOŚ GO PRZYTULI TT_____TT
Chyba że to kurde postęp i on naprawdę wszystkimi manipuluje
ALE JA W TO NIE WIERZE JULEK TO TAKI PRESZYS BEJBIBOJ T__T
JA SIĘ NIM ZAJMĘ, MAM JUŻ KOTA TO MOGĘ MIEĆ JESZCZE JULKA ŻADEN PROBLEM ;____;
Kurczeee
Wglll
Tak mi się wydaje
Że Igorek i Juleczek
To jakoś coś mi od nich razem śmierdoli >_>
Ale nie wiem
NIE WYCIĄGAJMY POCHOPNYCH WNIOSKÓW! XDDD
Kk
To jeszcze w tym czepterku
Pojawił się truloff
Eryk
Tak
No w sumie
To nie mam nic do powiedzenia na jego temat XDDDD
Ale chyba póki co wszystkich szipuje bardziej niż Robryk czy jakkolwiek się ten ich szip nazywa XDDDD
PRZEPRASZAM XDDDD
NO POZA TYM ROBERT FAJTO WEŹ SIĘ W GARŚĆ WSZYSTKO BĘDZIE OK HEPI ENDY I WGL
TAKŻE
DONT ŁORY BI HEPI
No to by było na tyle dzisiaj
Ogólnie rozdział mi się mega podobał >_>
Wreszcie jakaś akcja hehehehhehehehehehehheheh
Życzę dużo wenyyyyy <3
I pozdrawiam mega cieplutko ~
Ufff, czyli dałam radę tym razem :D
UsuńIgor jako męska wersja femme fatale? Cóż, jeżeli syn policjanta chciał się rzucić dla niego z mostu, to ma to sens :d
No i jeszcze te kajdanki...
Eryk ma swojego Adriana, to może i Robert sobie właśnie potencjalnego kochanka znalazł :D
Już o tym wspominałam wcześniej, ale ten bromance pomiędzy Dawidem i Robertem to trochę przez przypadek wyszedł :D Ale skoro mi się dobrze o nich pisze i Wam się dobrze o nich czyta, to bez sensu byłoby ich rozdzielać. Chociaż kto wie. Trzeba od czasu do czasu wpakować ich w jakieś tarapaty, żeby im za wesoło nie było :D
Nie no, Julek aż tak specjalnie to się do Roberta nie dowala. Przecież go nie zmuszał, żeby z nim został ani nic. Kwiatkowski najwidoczniej jest mało asertywny i sam sobie podkłada kłody pod nogi (jak widać, nie tylko w aspekcie Juliana, ale W KAŻDYM innym :D). Dobrze, że chociaż dociera do niego, że musi jakoś łagodnie, ale stanowczo zarazem, dać swojemu cichemu wielbicielowi do zrozumienia, że dzieci to z tego nie będzie.
Faktycznie, o Eryku nie ma co się wypowiadać, bo nawet na dobrą sprawę go nie było. Chyba ze się okaże, że Robert ma jakieś zaawansowane omamy i tylko mu się wydaje, że jego ukochany wrócił xD
Pozdrawiam!
OMG Eryk... ty zołzo, nie przerywaj w takim momencie :P Przeczytałam jednym tchem. Super. Czekam na ciąg dalszy
OdpowiedzUsuńps. gratuluje sesji
Niestety musisz się przyzwyczaić do tego, że ja uwielbiam przerywać w takich momentach :D
UsuńDzięki i pozdrawiam! :)
Jaki dobry węch! xD
OdpowiedzUsuńJak zwykle chcę więcej :( tego opowiadania nie da się czytać rozdziałami. Przykro mi xD chyba muszę zrobić chwilę laby, żeby później pochłonąć na raz :D (problem w tym, że CHCĘ to czytać i pamiętam w niedzielę, by tu zajrzeć xD co za udręka!)
A co do rozdziału - przestaję lubić Julka... zaczyna mnie irytować. Jest tak teatralny... -.-
Igor jak zawsze świetny :D
A Dawid... szczęśliwy koleś. Po prostu haha :))))
Eryk - zostań xD bądź ty bez nikogo innego w pobliżu z dobrym jedzonkiem i alko haha Należy im się.
Weny, czasu i chęci. Pozdrawiam :)
Też tak czasami mam, więc w pełni Cię rozumiem z tą chęcią pochłonięcia większej ilości tekstu "na raz" :)
UsuńJulek z pewnością jest dosyć tajemniczą postacią i ciężko go wyczuć. Ani nie jest jakimś protagonistą, ale też nie czarnym charakterem. Mogę tylko obiecać, że i jego wątek rozwinę, ale przyjdzie jeszcze na to czas :D
Chyba najwyższa pora na Eryka, bo faktycznie długo go nie było :)
Również pozdrawiam!