30 maja 2022

Miłość dla opornych


Świat kręcący się wokół Michała działa na prostych zasadach - ma się wokół niego kręcić. Sam go dla siebie zaprogramował i postawił firewalla tak potężnego, że nie prześlizgnie się nawet armia cybertrolli.
Sam monitorował wszelki ruch i bawił się w Boga: decydował o tym, kogo odprawić z kwitkiem, a kogo wpuścić do swojej sieci domowej. Czasami specjalnie zostawiał lukę, ale tylko po to, by zwabić jakiegoś naiwniaka i przetestować go w kontrolowanych warunkach. 
Prosto żyło się według zasady, że jeżeli coś cię nie dotyczy, to nie jest twoim problemem, jednak Michał nadal był tylko człowiekiem i choć o zawieszaniu się systemów wiedział chyba wszystko, to nie był przygotowany, że jego własny system zostanie zaatakowany przez złośliwego trojana o roboczej nazwie Rafał.
Rozpoznanie: wprowadzono zainfekowany kod, nastąpiła awaria systemu, serwery padły.
Objawy: dezorientacja, napady gorąca na widok obiektu, to dziwne uczucie, kiedy zaczyna ci na nim zależeć.
Czy ktoś ma instrukcję, jak to cholerstwo usunąć?

STATUS:   T R W A J Ą C E
GATUNEK: romans, obyczaj



2 komentarze:

  1. Czekam na nowe opowiadanie a tu inne. Mam nadzieję że jeszcze dziś będzie podmianka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj. Można liczyć na rozdziały tu ? Nie przepadam za Wattpad, a lubię czytać co piszesz. Gdyby też Ci przyszedł do głowy bonusowy rozdział z Francuskiego pieska też byłoby super :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń