Masz wykładowcę Roberta Kwiatkowskiego? xDDD Początek rozdziału wredny, potem śmiesznie, następnie zaskakująco, wnerwiająco, a na dokładkę trochę zawodu i smutku. Ach ten Julek... Może faktycznie trzeba by było wysłać do niego Igora? xD Rodzinka, kochana rodzinka... "Żyj sobie gdzieś tam synku i daj nam już spokój.". Tyle w temacie. Weny, czasu i chęci! Pozdrawiam serdecznie :)
Dokładnie tak, co za "przypadeg" :D Igor wydaje się być dosyć drastycznym środkiem na Julka, ale kto wie, co by z tego wynikło :) Również pozdrawiam! :)
Nie sądziłam że Julek odważy się na taki kroki to w takiej sytuacji. Brawo za pomysł. Będziesz coś jeszcze o nim pisała czy kończysz temat? No i Igor wciąż na tapecie wkurza Eryka. Rozdział super ale zabrakło mi w ni czegoś, kurcze sama nawet nie wiem czego bo nie widzę tu nic do czego mogłabym się przyczepić. Serdecznie pozdrawiam
Wykorzystał sytuację, że jest bardzo blisko Roberta i się odważył chłopak :) Czy Julian wróci? To trzeba czytać dalej, ja spoilerować nie mogę :D Jak wpadniesz wreszcie na to, czego Ci brakowało, to daj znać :D Również pozdrawiam! :)
Masz wykładowcę Roberta Kwiatkowskiego? xDDD
OdpowiedzUsuńPoczątek rozdziału wredny, potem śmiesznie, następnie zaskakująco, wnerwiająco, a na dokładkę trochę zawodu i smutku.
Ach ten Julek... Może faktycznie trzeba by było wysłać do niego Igora? xD
Rodzinka, kochana rodzinka... "Żyj sobie gdzieś tam synku i daj nam już spokój.". Tyle w temacie.
Weny, czasu i chęci!
Pozdrawiam serdecznie :)
Dokładnie tak, co za "przypadeg" :D
UsuńIgor wydaje się być dosyć drastycznym środkiem na Julka, ale kto wie, co by z tego wynikło :)
Również pozdrawiam! :)
Końcówka złamała mi serce :'(
OdpowiedzUsuńPrzepraszam :(
UsuńNie sądziłam że Julek odważy się na taki kroki to w takiej sytuacji. Brawo za pomysł. Będziesz coś jeszcze o nim pisała czy kończysz temat? No i Igor wciąż na tapecie wkurza Eryka. Rozdział super ale zabrakło mi w ni czegoś, kurcze sama nawet nie wiem czego bo nie widzę tu nic do czego mogłabym się przyczepić. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWykorzystał sytuację, że jest bardzo blisko Roberta i się odważył chłopak :) Czy Julian wróci? To trzeba czytać dalej, ja spoilerować nie mogę :D
UsuńJak wpadniesz wreszcie na to, czego Ci brakowało, to daj znać :D
Również pozdrawiam! :)
to żaden spojler powiedzieć czy o Julku jeszcze usłyszymy, no nie bądź taka
Usuń