17 czerwca 2018

Osobliwość 3: Rozdział 5

Najniebezpieczniejszy mężczyzna świata

Tom trzeci można kupić TUTAJ
Fragmenty do pobrania TUTAJ

8 komentarzy:

  1. No pewnie, że chcemy (pozwolę sobie wypowiedzieć też za innych xDDD) fragment opowieści z perspektywy Eryka... Będę się śmiała, jak będzie wyglądał tak "Straciłem pamięć... Co się do cholery stało? Lol."

    Dawid: "Więc Adrian, co?"
    Haha Jak on ugniata Roberta jak chce. To urocze xDDD Od razu słowotok i już nic nie jest ukryte. Chyba doczekałam się tego momentu, gdy "zmiękł"... Ale nie do końca o to mi chodziło haha ;D

    Ja Roberta nadal widzę z Erykiem. Przecież to jest niedorzeczne, by zostało jak jest xD
    Wgl moim zdaniem jest za spokojnie xDDD (moje wrażenie może być spowodowane tym, że siedzę przy projektach i dostaję ADHD)

    Weny, czasu i chęci.
    Uwielbiam, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślałam. Ja się już śmieję z Twojego typu na tę historię xD

      Dawid potrafi podejść Roberta. Zna na niego sposób i wie, że takie bezustanne "powiedz, powiedz" nie przyniesie skutku. A Kwiatkowski jest w stanie się przed nim trochę odsłonić.

      Nie zdradzę oczywiście, czy zostanie tak jak jest, ale rzeczywiście ten rozdział był spokojniejszy (sama miałam takie myśli, kiedy go sprawdzałam przed wstawieniem). Myślę, że 6 będzie bardziej hmm... dynamiczny?

      Dziękuję za wytrwałość w komentowaniu i również pozdrawiam! :)

      Usuń
  2. Oczywiście, ze chce bonus! Eryczka nigdy dosc! A i o mdłej gnidzie Adrianie cos się dowiem, kto wie moze faktycznie zbyt ostro go traktuję....choc ciezko bedzie zmienic moje nastawienie do niego XD

    Troszkę Roberta ukłuło spotknie, wiadomo pewnie sam przed soba nie chce sie przyznac ale...cos jest na rzeczy ( oby XD )
    Nie dziwie mu się, że zirytował się widokiem Adriana bo ja ws umie tez myslalam, że jesli chłopaki mają juz nie byc razem to przynajmniej znjada sobie fajnych facetow! A tu Adrian...no nic tylko płakać nad wyborem Eryka.
    A tak w ogóle mimo że jest to 5 rozdział nadal nie widzę ewentualnej opcji dla Roberta tzn chłopaka oprócz Eryka. Norbert odpada, no i nie ma w sumie nikogo innego w życiu Roberta, czyli nadal pozostaje Eryczek! XD
    Robert jako wujek mega fajny! Majeczka tez kochana!!!!Słodziaki dwa!

    Czekam na bonus i czekam na dalsza akcje!

    Pozdrawiam,
    I.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanuję takie podejście, choć nie wiem czy rozdział w której Eryk przespał się z Adrianem przekona cię do tego drugiego :D

      Robert 2.0 nie pokazuje słabości, więc nawet jak go ukuło, to będzie udawał, że wcale tak nie jest. Adrian w sumie nawet nigdy nie był w typie Eryka, a tu proszę, niespodzianka :D
      W ogóle widzę skrajne głosy, bo jedni chcą Eryka, ale i spotkałam się z opinią, gdzie ktoś kibicuje temu, aby główna para już się nigdy więcej nie zeszła.
      Ja bym w sumie miała kilka opcji dla Roberta :D

      Również pozdrawiam! :)

      Usuń
  3. Bonus bonus bonus. Jeśli będzie choć w połowie super jak ten rozdział to będę w niebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będziesz musiała sama zweryfikować :D
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  4. Jest idealnie, choć ja uważam, że powinno się trochę podziać... Ale znając Ciebie to jeszcze ostro namieszasz :D Co do zejścia się pary... ehh no co ja zrobię, że tego nie widzę. Myślę, że coś stało za tym, że Eryk zdecydował tak, a nie inaczej i to pewnie jakaś jego pokrętna logika, co być może wyjaśnisz nam dalej w bonusach z jego perspektywy. Robert otoczył się niezłą skorupą, ale mam przeczucie, że coś się niedługo w tej kwestii zmieni ;) Tak sobie myślę czy aby ten drugi Polak pretendujący do walki z nim tu trochę nie namiesza... :)
    Dark Matter
    PS Na wszelki wypadek znów dodaję na anonimie, żeby nie zniknął kolejny mój komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak czytasz od początku Osobliwość, to wiesz, że ja lubię budować napięcie, by ostatecznie zrobić jakiś wielki twist :D
      To ostatni tom, także mogę obiecać, że z pewnością się tu jeszcze zadzieje :)
      Ta Erykowa decyzja nie zostanie bez wyjaśnienia - jak nie tutaj, to tak jak wspomniałaś, w bonusie.
      Ciekawy pomysł z kolejnym rywalem.

      Nie mam pojęcia czemu tamte komentarze nie przechodziły, ale mogę jedynie zapewnić, że dostałam je na maila, tylko z jakiegoś powodu nie opublikowały się na blogu.

      Pozdrawiam! :)

      Usuń