16 września 2018

Osobliwość 3: Rozdział 18

Potencjał orgazmiczny

Tom trzeci można kupić TUTAJ
Fragmenty do pobrania TUTAJ

13 komentarzy:

  1. Moje marzenie się spełniło! xD
    Kupię, kupię, ale dałaś to akurat jak wyjeżdżam xD Wrócę to nabędę owo dzieło.
    Ten rozdział był... cudowny!
    Kolejny raz naderwałabyś mi serce, gdyby ten niedoszły dureń wyszedł ot tak. :)))
    A reszty się dowiem za tydzień.
    Co do chomika - zerknę też z ciemawości w swoim czasie :)
    Weny, czasu i chęci
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, jak często mi się zdarza... jeszcze jedno zapomniałam xD
      Ze swojej strony mogę polecić sklep Shikattales z ebookami bookself czy coś takiego (na ich stronie znajdziesz). Jest tam większy procent z przychodów niż na beezar (a na beezar możesz wstawić link do ebooka z bookself). Dziewczyny to naprawdę fajnie prowadzą :)

      Usuń
    2. Tak, całość dostępna ledwie na dwa rozdziały przed końcem, mam zabójcze tempo (tak naprawdę to pochłonęło mnie sprawdzanie, bo już chyba wspominałam, że mniej więcej w połowie publikacji na blogu zakończyłam pisanie). :D
      Robert już raz skapitulował, ale teraz raczej myśli tym drugim mózgiem, więc zdecydowanie ewentualna ucieczka przyszłaby mu ciężej. xD
      Dzięki za rekomendację, znam ich sklep i zamierzam się do nich odezwać, ale już po publikacji epilogu, żeby wstawić obydwa tomy na raz, a nie wpierw trzeci a potem drugi. :D
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  2. Wow. Ten rozdział był mega emocjonalny

    OdpowiedzUsuń
  3. No nareszcie! Czekałam na to tak z pół tomu i się wreszcie doczekałem... chyba. Chociaż z Tobą to nigdy nie wiadomo więc lepiej nie cieszyć się zawczasu.
    Rozdział bardzo mi się podobał, był taki dosyć spokojny i bardzo emocjonalny. Po prostu to co lubię najbardziej. ;)
    Oczywiście kupię, prawie już to nawet zrobiłam ale bank odmówił mi posłuszeństwa także ten... niedlugo.
    Miałam przeczytać to twoje stare opowiadanie, naprawdę, ale już przy trzeciej stronie skapitulowalam. Obecnie nie jestem w stanie tego przeczytać, może kiedyś jak mi się będzie strasznie nudzić. Wybacz. ;)
    No i oczywiście życzę kilku wiaderka weny.:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ekhem, kilku wiader oczywiście, tak to jest jak się pisze komentarze na telefonie.

      Usuń
    2. Haha, no tak, w końcu może wróci jakiś Adrian, albo Robert w ostatniej chwili się rozmyśli. :D
      Może i nie było przesadnych fajerwerków, ale chłopaki musieli spędzić ze sobą trochę czasu, żeby móc sobie przemyśleć parę spraw i sprawdzić, czy jest jeszcze co ratować.
      Co do starego opowiadania: to sporo tekstu nie najlepszej jakości i tak jak wspominałam, wrzucam tylko dlatego, że bezczynnie zajmuje mi dysk. :D
      Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  4. Eryk wróciłeś <3 czuję się szczęśliwa po tym rozdziale <3
    Tak bardzo kibicuje Erykowi i Robertowi że mnie samą to dziwi xD
    I zdecydowanie mam nadzieję że zaliczy! Oraz że nie pominiesz tej sceny ;D
    E-book ma ciekawy opis więc jak tylko uda wygospodarować mi się trochę czasu to zasiadam do czytania ^^
    Czekam z niecierpliwością! Pozdrawiam!

    Saphira

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie Eryk miał najmniejszy udział w tym tomie, ale z drugiej strony wywarł też największy wpływ na Roberta, także w sumie wyszło na to samo. :D
      Okaże się w niedzielę, czy nie pominę i czy do niej dojdzie. :D
      Również pozdrawiam! :)

      Usuń
  5. Przeczytałam Twoje pierwsze rękodzieło i muszę przyznać, że spodziewalam się jakiego totalnego badziewia a tu nic z tych rzeczy. Myślę, że nie ma dramatu o opowiadanie naprawdę ma potencjał i że mogło by coś z niego wyjść 😊. Myślę też, że nie jednen autor mógłby się od Ciebie już wtedy uczyć. Nie będę też cukrować tak do końca. Opowiadanie ma wiele braków i widać jak bardzo na plus zmienił się twój styl pisania ale na minus teraz np widzę że nie ma u Ciebie scen intymnych których mi osobiście brakuje, bo myślę, że podkrecily by jeszcze historie(np pod tym rozdzialem). Nie chodzi mi tu seksy w każdym rozdziale ale tam gdzie powinny być to nich będą, bo po przeczytaniu np tego rozdziału czuje niedosyt(przepraszam).
    A Twój dziewiczy tekst oceniam za udany i może jeszcze zmienisz zdanie go troszkę poprawisz😊 myślę, że nie jednego byś tym zaskoczyła. Osobiście będę trzymać kciuki"bliźniaki górą "dziękuję i pozdrawiam pa 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem w tej kwestii o wiele bardziej samokrytyczna, ale to chyba normalne. W każdym razie cieszę się, że pozytywnie Cię zaskoczyło. Co do scen intymnych - muszę przyznać, że na początku Osobliwości byłam dosyć na nie, bo nie czułam się zbyt dobrze w pisaniu takich scen (w sensie, opisy nie chciały mi wychodzić tak płynnie, jak opisy zwyczajnych, nieseksualnych scen). Teraz czuję się w tym trochę pewniej i pewnie jakbym miała napisać odpowiadanie od nowa, to pojawiłoby się w nim troszkę więcej opisów erotycznych... ale z drugiej strony to oznacza, że jestem bardziej otwarta na takie sceny w przyszłych opowiadaniach. :D
      Myślę, że ta historia nie wymaga poprawek, tylko napisania od zera... i wiem, że nie będę miała takiej motywacji. Ale kto wie, jak to mawiają: "nigdy nie mów nigdy" :D
      Również pozdrawiam!

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedz😊 i za poprawę bo już przeczytała ostatni rozdział. No moja droga seksy były 😊szacun.

      Usuń