23 września 2018

Osobliwość 3: Rozdział 19

Dylatacja czasu

Tom trzeci można kupić TUTAJ
Fragmenty do pobrania TUTAJ

9 komentarzy:

  1. Dobra seksy były, rozdzial jak nie z tej bajki😊przecudowny i dopełniający całe opowiadanie. Dziękuję pięknie. Rozplywam się. Chyba było mi takiego rozdziału potrzeba po tych smutnych fragmentach. Jeszcze raz dziękuję i weny życzę pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, czasami wystarczy po prostu ponarzekać, że czegoś nie ma i proszę bardzo. :D
      Bardzo się cieszę, że się podobało. :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ok z chęcią od czasu do czasu ponarzekam 😉😄

      Usuń
  2. Yees! Robert i Eryk razem :D Nie sądziłam, że Eryk może być tak... mało pewny siebie. Bardzo podoba mi się końcówka i podejście Roberta. Obaj są tak dorośli <3
    Zaskoczyłaś mnie początkiem, spodziewałam się, że urwiesz :) Super, masz wyczucie do opisywania zbliżeń.
    Nie boję się o nich. Robert poczeka na Eryka. Tylko bez dramatów proszę, typu, że samolot się rozbije xDDD
    Weny, czasu i chęci
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki trochę twist z tego wyszedł, nawet bardziej twistowy niż przypuszczałam, ale Eryk z pewnością mógł w jakiś pokręcony sposób dojść do niewłaściwych wniosków, mimo iż to raczej domena jego chłopaka. No ale widocznie po tylu "przypadkach" i on zaczął wątpić w przypadki, a zaczął wierzyć, że faktycznie jest jakimś zwiastunem nieszczęścia.
      O kurczę, już druga osoba posądza mnie, że mogłabym pozbyć się Eryka poprzez katastrofę lotniczą. :D Może coś w tym jest... :D
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  3. Ufff, żadnego zwiewania, wyskakujących spod łóżka Adrianów i meteorytów spadających im na głowy, bardzo dziękuję. :D No doczekałam się nareszcie i jestem bardzo usatysfakcjonowana że seksy się w końcu odbyły i że odbyli tą poważną rozmowę o swojej przyszłości, taką poważną i w ogóle i...
    No dobra nic więcej nie napiszę bo mimo wrednego banku i beezara który nie chciał ze mną w żaden sposób współpracować zakupiłam i ściągnęłam w końcu to cudo, więc nie chcę żeby mi się wymsknął jakiś spojler. A jako że wpadłam tu tylko i wyłącznie zostawić komentarz to nie jestem w stu procentach pewna co było w tym rozdziale a co w następnym.
    W każdym razie uwielbiam i teraz z utęsknieniem będę czekać na grilla.
    Kocham i podziwiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam, musiało w końcu do tych seksów dojść, bo jakoś biednie było z erotyką w tym tomie. Nie było też na nią zbytnio miejsca, no ale w końcu nadarzył się moment i trzeba było go w końcu wykorzystać.
      Oh tak, przepraszam za to, bo wybrałam sobie paskudny termin na publikację ebooka. W sumie nawet nie wiem, ale mam nadzieję, że te wszystkie problemy techniczne na beezarze zostały opanowane.
      W każdym razie, cieszę się, że ostatecznie udało Ci się go pobrać. :)
      Również pozdrawiam!

      Usuń